Jakie mamy powietrze w Wilkowicach?

Od ponad miesiąca działa w Wilkowicach stacja kontroli powietrza. Do czego służy ta mała czarna skrzynka zamontowana na strażnicy?



Od kilku lat zwiększa się zainteresowanie stanem powietrza w Polsce. W 2015 roku powstało prawo, które pozwala województwom wprowadzać tzw. uchwały antysmogowe. Dzięki ustawie możliwe jest ograniczanie sprzedaży nieekologicznych kotłów i wycofanie paliw niskiej jakości. Na pytanie czy podjęte kroki przynoszą poprawę pomagają odpowiedzieć raporty Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska, które zajmują się monitorowaniem stanu powietrza.





Równolegle z rozwojem sieci czujników instalowanych przez WIOŚ powstają  sieci urządzeń oferowanych przez firmy z sektora prywatnego. Od 15 grudnia stacje monitorowania stanu powietrza działają w Wilkowicach, Bystrej i Mesznej.


Urządzenia dostarcza firma Syngeos, która prezentuje wyniki pomiarów na stronie naszepowietrze.pl i w aplikacji mobilnej dla systemów Android i iOS. Na stronie gminy podana jest informacja, że jest to projekt testowy tylko na czas zimy. 



Dzięki monitorowaniu stanu powietrza można np. planować swoją aktywność na zewnątrz tak, żeby unikać wdychania zanieczyszczeń. To narzędzie może być użyteczne dla nauczycieli ze szkół i przedszkoli, którzy planują zajęcia poza budynkiem.



Niechlubny tytuł polskiej stolicy smogu już dawno przypadł Krakowowi. Ciekawe jednak, że czasem Kraków wydaje się być uzdrowiskiem, kiedy w Wilkowicach normy przekroczone są kilkukrotnie. Na pewno warto śledzić wskazania czujników.