Otwarcie nowego sklepu

W dniu dzisiejszym o godzinie 12 jedna z najbardziej znanych w Polsce sieci supermarketów otworzyła swój sklep w wilkowickim Rogaczu. Żeby nie robić reklamy, nie będziemy podawać nazwy sklepu, ale przybliżymy pokrótce, jak wyglądało dzisiejsze otwarcie.


Otwarcie sklepu odbyło się bez oficjalnej ceremonii. Nie było przemówień, przecinania wstęgi itp. Po prostu ok. 12 otworzono „wrota do raju” i rozemocjonowany tłum pogrążył się w wirze zakupów. Jako że ilość wózków i koszyków była ograniczona, niektórzy musieli poczekać kilka minut na swoją kolej, gdyż osoby próbujące wejść bez koszyka były odsyłane z powrotem i proszone o chwilę cierpliwości. Całość przypominała momentami sceny ze skeczu „Otwarcie Hipermarketu” Kabaretu Ani Mru Mru. Podobnie jak w skeczu, w pierwszych rzędach oczekujących na wejście znaleźli się głównie emeryci i renciści, ale nie zabrakło też młodzieży szkolnej.







W związku z tym, że sklep zajmuje niezbyt dużą powierzchnię na parterze Rogacza, nikt nie spodziewał się raczej cudów. Nie zmienia to jednak faktu, że na półkach pojawiły się pewne produkty, których nie można było znaleźć w znajdującym się tu wcześniej sklepie. Cieszy również fakt, że część z nich jest nieco tańsza. Największym powodzeniem wśród kupujących cieszyły się jednak... degustacje. Trzeba jednak przyznać, że zarówno ciasto, jak i chleb ze smalcem i wędliną były bardzo smaczne. Niektórzy rzucali się na nie jak kot na myszy i w efekcie doszło do pierwszego wypadku – rozbiła się butelka z sokiem marchwiowym, co na chwilę sparaliżowało ruch w i tak mocno już zatłoczonym przejściu.


Nie ulega wątpliwości, że dzisiejszego dnia sklep będzie miał całkiem pokaźny utarg. Jednak czy będzie tak każdego dnia? Na sklep tak znanej sieci wszyscy w Wilkowicach czekali od dawna, licząc na niższe ceny i większy wybór towaru. Czy sklep spełni ich oczekiwania i będzie skuteczną konkurencją dla pobliskich placówek? Czas pokaże...