XII Dni Wilkowic

XII Dni Wilkowic za nami. W tym roku pogoda dopisała i zabawa była udana. W sobotni wieczór żywa muzyka zespołu VIVO zachęciła do tańca tłumy. Żywiołowi tancerze musieli ograniczać swoje ambicje z powodu wielu par pląsających naokoło. Jednak Artur, który przychodzi na Dni Wilkowic od podstawówki, twierdzi, że zespół był kiepski - Nie wiem dlaczego od razu nie zamówią zespołu, który okazał się dobry w jednym roku na rok następny - zastanawia się 22-latek.
Niestety, dla niektórych impreza skończyła się już o 19. Dwaj panowie z Żywca zostali wyproszeni z biesiady z powodu nietrzeźwości i zachowania.
Na uwagę zasługują dwa młode zespoły, które przedstawiły się popołudniami. W sobotę zagrał zespół LORD z Bielska-Białej. Rockowo-popowe rytmy zostały przyjęte z entuzjazmem przez przybyłych. W niedzielę Markolm Band wystąpił o 15. Muzycy z Wisły odważnie zaprezentowali alternatywne dźwięki, co nie przysporzyło im zbyt dużej popularności wśród biesiadników.