1. rocznica katastrofy pod Smoleńskiem

Za ofiary ubiegłorocznej katastrofy lotniczej, aby miłosierny Bóg dał im radość nieba, a ich rodzinom nadzieję płynącą z wiary – takie wezwanie przeczytał lektor podczas dzisiejszej mszy świętej o 9:30 w wilkowickim kościele. Po nabożeństwie obchody przeniosły się pod krzyż smoleński, aby złożyć kwiaty i znicze.







- Trzeba się modlić za tych, którzy zginęli w katastrofie rok temu - powiedział na początku eucharystii ks. Piotr Jarosz. -Zginął prezydent Lech Kaczyński z małżonką i wielu innych wybitnych Polaków - podkreślił. Śpiewał chór parafialny "Angelus". W kościele św. Michała Archanioła obecne były poczty sztandarowe OSP sołectw Wilkowic, Bystrej i Mesznej oraz delegacje uczniów gimnazjów i szkół podstawowych. Na koniec wierni odśpiewali pieśń "Boże coś Polskę..."














Przed godzną 11 spod Urzędu Gminy w kierunku pomnika wyruszyły sztandary, a za nimi władze samorządowe i przedstawiciele pozostałych organizacji. Wójt Mieczysław Rączka złożył wieniec, jego zastępca Aleksander Adamiec i przewodniczący RG Bartosz Olma ustawili płonące znicze. Strażacy układali kwiaty i salutowali. Po nich podchodziły delegacje szkół i innych instytucji. Na koniec wszyscy przemaszerowali z powrotem pod Urząd Gminy i rozeszli się.

W czasie obchodów ruchem ulicznym na odcinku od UG do pomnika kierowała Straż Gminna.