Od kiedy w sierpniu zeszłego roku oddano do użytku wyremontowaną salę widowiskową w Domu Strażaka i wspaniały koncert zagrał Stanisław Soyka, wszyscy z niecierpliwością oczekiwali na to, że do Wilkowic zawitają kolejne gwiazdy. Co prawda trochę musieliśmy na to czekać, ale bez wątpienia było warto. Tym razem na strażnicy wystąpił Cezary Pazura! Może na zamieszczonym zdjęciu nie widać tego tak dokładnie (mój aparat jest jaki jest), ale to naprawdę on! Znany nam choćby z „Kilera” i „13 posterunku” aktor, a ostatnio juror programu „Stand up – zabij mnie śmiechem” oraz reżyser filmu „Weekend” w tym roku obchodzi 25-lecie pracy artystycznej.
Przewodnim tematem kabaretowego występu Cezarego Pazury były… kobiety, co być może ma związek ze zbliżającym się ich świętem. Według naszego gościa kobiety są gatunkiem, którego mężczyźni nie są w stanie zrozumieć od tysięcy lat, lecz mimo to robią wszystko, by się im przypodobać. Zgromadzona w liczbie około 200 osób publiczność przez półtorej godziny raz za razem wybuchała śmiechem i nagradzała Cezarego Pazurę gromkimi oklaskami. Nie obyło się również bez małego bisu. W trakcie występu Cezary Pazura wykazał się pełnym kunsztem kabaretowych umiejętności. Potrafił on „poskręcać” twarz w najdziwniejsze miny, wydawać najróżniejsze „odgłosy paszczowe” i przybierać komiczne pozy. Wszyscy, którzy wydali na bilet wstępu 30zł z pewnością nie wyszli ze strażnicy zawiedzeni.
Już teraz możemy powiedzieć, że Cezary Pazura nie jest ostatnią gwiazdą, która wystąpiła w naszej miejscowości. Prezes OSP – pan Wojciech Kąkol zdradził nam, że było to pierwsze i z pewnością nie ostatnie Wilkowickie Popołudnie Kabaretowe, którego inicjatorem był Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz OSP Wilkowice. Imprezy te mają odbywać się raz na kwartał. Kto będzie kolejną gwiazdą, która wystąpi w Domu Strażaka? Tego dowiemy się już wkrótce…
Przewodnim tematem kabaretowego występu Cezarego Pazury były… kobiety, co być może ma związek ze zbliżającym się ich świętem. Według naszego gościa kobiety są gatunkiem, którego mężczyźni nie są w stanie zrozumieć od tysięcy lat, lecz mimo to robią wszystko, by się im przypodobać. Zgromadzona w liczbie około 200 osób publiczność przez półtorej godziny raz za razem wybuchała śmiechem i nagradzała Cezarego Pazurę gromkimi oklaskami. Nie obyło się również bez małego bisu. W trakcie występu Cezary Pazura wykazał się pełnym kunsztem kabaretowych umiejętności. Potrafił on „poskręcać” twarz w najdziwniejsze miny, wydawać najróżniejsze „odgłosy paszczowe” i przybierać komiczne pozy. Wszyscy, którzy wydali na bilet wstępu 30zł z pewnością nie wyszli ze strażnicy zawiedzeni.
Już teraz możemy powiedzieć, że Cezary Pazura nie jest ostatnią gwiazdą, która wystąpiła w naszej miejscowości. Prezes OSP – pan Wojciech Kąkol zdradził nam, że było to pierwsze i z pewnością nie ostatnie Wilkowickie Popołudnie Kabaretowe, którego inicjatorem był Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz OSP Wilkowice. Imprezy te mają odbywać się raz na kwartał. Kto będzie kolejną gwiazdą, która wystąpi w Domu Strażaka? Tego dowiemy się już wkrótce…