Poznaj kandydata na radnego


Wielkimi krokami zbliżają się wybory samorządowe, podczas których wybierzemy między innymi nowych członków Rady Gminy. Jeśli chodzi o podzielone na dwa okręgi wyborcze Wilkowice, będziemy wybierać 8 radnych spośród 10 kandydatów. Tak niska liczba osób ubiegających się o to stanowisko jest bardzo niepokojąca i daje wiele do myślenia, ale nie to jest teraz najważniejsze. Postanowiliśmy stworzyć pewnego rodzaju ankietę, w której pojawiają się pytania dotyczące kluczowych spraw w naszej miejscowości i poprosić kandydatów o jej wypełnienie. Jak już wiemy do Rady Gminy kandydują dwie osoby z ramienia PiS oraz osiem osób z KWW Strażaków Gminy Wilkowice. Chcieliśmy zaprezentować wszystkich kandydatów, ale niestety nie będzie to możliwe. Kandydaci z PiS zgodzili się z chęcią wypełnić ankietę, natomiast propozycji nie przyjął KWW Strażaków. Podczas zebrania przedwyborczego przewodniczący komitetu i zarazem obecny wójt gminy, pan Mieczysław Rączka, powiedział, że KWW Strażaków dotrze do wszystkich mieszkańców poprzez ulotki, w których program wyborczy opisany jest bardzo szczegółowo. Tym samym uznał wypełnianie ankiety przez swój komitet za zbędne. Proponuję zatem zapoznać się treścią owych ulotek, by uzyskać więcej informacji na temat kandydatów z tego komitetu.
Dziś prezentujemy najmłodszego z kandydatów do Rady Gminy – pana Roberta Tobiasza.


PYTANIA DO KANDYDATÓW NA RADNYCH

IMIĘ I NAZWISKO: Robert Tobiasz
WIEK: 26 lat
WYKSZTAŁCENIE I ZAWÓD: wykształcenie wyższe; mgr inż. budownictwa, absolwent Politechniki Śląskiej w Gliwicach, aktualnie wykonywany zawód: inżynier budowy.
STAN CYWILNY: żonaty
WCZEŚNIEJ W RADZIE: nie

____________________________

1. Dlaczego chce Pan zostać radnym?
Jako pełnoletni mamy prawo wyboru osób stanowiących nasz „głos” w podejmowaniu ważnych decyzji na terenie gminy, powiatu i kraju. Biorąc udział w wyborach samorządowych i prezydenckich, deklarujemy zgodność przekonań ze wskazanym kandydatem i mamy nadzieje, że nas nie zawiedzie. Od jakiegoś czasu przyglądam się polityce naszych gminnych władz i postanowiłem, że chciałbym wziąć czynny udział w podejmowaniu decyzji, które mają na celu rozwój naszej miejscowości.

2. Jakimi obszarami działalności Rady Gminy chce się Pan zająć?
Podczas spotkań Rady Gminy prowadzone są dyskusje na każdy trapiący samych radnych i oczywiście mieszkańców temat. Każda dyskusja powinna być zakończona wnioskami i poleceniami zadań, które należy wykonać by problem rozwiązać.
Szczególnie interesuje mnie pozyskiwanie środków z Unii Europejskiej na rzecz rozwoju przedsiębiorczości i podnoszenia kwalifikacji mieszkańców. Wilkowianie mają wiele ciekawych pomysłów na swój biznes i trzeba im pomóc! Jako, że w funduszach i programach Unii Europejskiej tkwi wielki potencjał chciałbym również propagować wspieranie inicjatyw związanych z rozwojem turystyki.
Należy też położyć wielki nacisk na rozwój życia kulturalnego Gminy. Jak wiele osób wie, jestem członkiem Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Wilkowic i tym samym uczestniczę we wszystkich ważniejszych wydarzeniach gminnych i kościelnych. Trzeba jednak włożyć jeszcze wiele pracy, by urozmaicić program imprez kulturalnych, zachęcić mieszkańców do czynnego w nich udziału i zainteresować młodych uczestnictwem w wielu ciekawych przedsięwzięciach, jakie się odbywają na terenie naszej Gminy.
Bardzo ważnym kierunkiem rozwoju Wilkowic jest rozbudowa infrastruktury technicznej na terenie Gminy, pozwoli to zdecydowanie podnieść standard życia.

3. Co zrobi Pan w celu zwiększenia atrakcyjności turystycznej Wilkowic?
Odpowiedź na to pytanie jest dość trudna, gdyż trudno jednoznacznie określić, jakie działanie przyniesie nam korzyści w zwiększeniu atrakcyjności turystycznej naszych Wilkowic. Trzeba pomagać mieszkańcom i inwestorom w „rozkręcaniu” działalności mogących podnieść standard turystyczny Wilkowic. Bardzo ważne jest również, by wpłynąć na świadomość ludzką i przekonać ich do dbania o porządek i czystość Wilkowic. To jak nas postrzegają stanowi naszą wizytówkę.
Kolejnym ważnym elementem jest reklama. Mnie osobiście nie trzeba zachęcać by spacerować po leśnych ścieżkach, wypoczywać na łące na zboczu Magurki, ale wiele osób nie wie, że Wilkowice niosą wielkie możliwości spędzenia wolnego czasu.
Inną sprawą jest nastawienie mieszkańców do zwiększenia ruchu turystycznego w Wilkowicach, sporo z nas widzi w tym uciążliwy hałas, zanieczyszczenie i tłok na drogach. Dlatego wszystkie działania trzeba przedyskutować i rozważyć ich plusy i minusy.

4. Jakie jest Pana stanowisko odnośnie sieci kanalizacyjnej w Wilkowicach?
Krótko i zwięźle – jestem za. Kanalizacja jest nam potrzebna by podnieść standard życia i atrakcyjność gminy. Skończą się problemy w wywozem nieczystości i zaśmiecaniu fekaliami przydrożnych rowów. Dodatkowo trzeba zaznaczyć, że koszty użytkowania kanalizacji są porównywalne z kosztami utrzymania przydomowego szamba.

5. Co sądzi Pan o jakości odśnieżania w ostatnim sezonie i czy należy coś zmienić?
Jestem mieszkańcem Wilkowic wiele lat i co roku pojawiają się zarzuty w kierunku władz o nieudolne dbanie stan ulic i chodników. Jednak sprawa jest problematyczna. Nie da się odśnieżyć wszystkich ulic i chodników naraz, dodatkowo w dniach, kiedy opady są wyjątkowo obfite trudno zorganizować kierowców mogących przez 24 godziny nie wysiadać z kabin traktorów. Należy się oczywiście przyjrzeć słuszności wydawania naszych gminnych środków, ale trzeba liczyć się z tym, że usługi tego typu są bardzo kosztowne.

6. Jak można rozwiązać problem dzikich wysypisk?
Trzeba dotrzeć do świadomości osób, które z premedytacją zatruwają nasze środowisko, przykładają się do zanieczyszczenia terenu gminy i narażają na powstawanie ognisk bakterii i zarazków. Uważam, że świetnym sposobem byłaby kampania reklamowa propagująca dbanie o czystość. I druga ważna sprawa – jeśli chcemy mieć czysto, nie śmiećmy i we własnym zakresie, o ile to możliwe, zwróćmy uwagę na te miejsca, gdzie bezmyślni ludzie pozostawiają odpady. Z reguły znamy osoby, które zaśmiecają pobliskie lasy i koryta potoków. W razie potrzeby reagujmy poprzez zawiadomienie odpowiednich służb.

7. Jaką ma Pan wiedzę i doświadczenie z zakresu prawa i zasad działania samorządu?
Jestem osobą młodą, szybko przyswajam wiedzę i dążę do zamierzonego celu. Moje wykształcenie i obecna praca wiąże się z ciągłym poszerzaniem wiedzy. Szczególnie mocny czuję się z zakresu prawa spokrewnionego z wykonywanym zawodem, jest to jednak zakres bardzo szeroki. Predyspozycje do dokształcania się dają mi duże możliwości do rozwoju intelektualnego, a w dobie powszechnego dostępu do internetu znaleźć źródła do nauki nie jest trudnością.

8. Jaki ma Pan pomysł na poprawienie komunikacji do Bielska-Białej, zwłaszcza dla Wilkowic Górnych i Hucisk?
Temat usprawnienia komunikacyjnego połączenia z Bielskiem jest już poruszany od wielu lat. Z przykrością muszę stwierdzić, że prowadzone rozmowy ciągle nie przynoszą rozwiązania, ale póki co nie mam możliwości wzięcia udziału w takich dyskusjach z odpowiednimi organami nie wiele jestem w stanie powiedzieć na ten temat.

9. Jak Pan ocenia działalność i pomysł powołania Straży Gminnej?
Straż istnieje dopiero od kilku miesięcy, trudno po tak krótkim czasie wyciągnąć wnioski z jej działalności. Myślę, że sam pomysł jej powołania, nie biorąc pod uwagę towarzyszących temu kosztów, jest pomysłem dobrym, choć najlepszymi strażnikami jesteśmy my sami i nasi sąsiedzi.
Mam nadzieje, że skoro tę straż już mamy, zobaczymy efekty jej działania. Chodzi mi generalnie o dozorowanie uporządkowania posesji, przypilnowania „domowych spalarni śmieci” i zapewnienie bezpieczeństwa dla mieszkańców i ich majątku.

10. Działalność których organizacji/instytucji chciałby Pan szczególnie wspierać?
Jak wcześniej wspomniałem jestem członkiem Orkiestry Dętej z Wilkowic. Nie mógłbym nie pochwalić jej działalności i oczywiście chciałbym ją wspierać. Wiem, że nie każdy ma predyspozycje by wstąpić w jej szeregi, ale należy pokazać ją jako świetnie zorganizowaną jednostkę. Od kilku lat mimo wielu pogłosek o jej „kiepskim” stanie Orkiestra gra. Między członkami nawiązały się przyjaźnie oparte o wspólne zainteresowania i takie właśnie inicjatywy należy organizować i wspierać. Takie, które pozwolą grupie przyjaciół pochwalić się swymi umiejętnościami i mądrze, zdrowo spędzić czas.


11. Co można zrobić, by klub GLKS wyszedł z głębokiego kryzysu?
Piłka nożna to nie jest nasz sport narodowy. Myślę, że pasjonatów, którym kopanie piłki sprawia przyjemność nawet przegrane mecze nie pozbawią radości z gry. Oczywiści należy inwestować w młodych, niosących nadzieję piłkarzy, tym bardziej, że sam fakt biegania i gry jest zdrowy i rozwija pasje. Ciężko mi ocenić wyniki pracy prowadzących klub. Zawsze tak było, że podstawą każdej drużyny jest trener i motywacja piłkarzy.