Postęp, postęp

W wieku XIX rozpoczął się galop wynalazców. Kuchenki gazowe, konserwy, zapałki, rowery, rewolwery, margaryny, żelazka, coca-cola i wiele innych maszyn bądź technologi towarzyszy ludzkości od XIX w.
Przez następne sto lat szaleńczy pęd wzmaga się. Wózek sklepowy, bomba atomowa, polaroid, pigułka antykoncepcyjna, rakieta kosmiczna, elektryczna lodówka, e=mc2, czołg to tylko niektóre XX-wiecznej myśli naukowej.
Bezdyskusyjnie uważa się, że przez ostatnie dwieście lat jakoś życia, dzięki odkryciom i wynalazkom, poprawiła się bardziej niż kiedykolwiek w historii.
Pomijam nurty filozoficzne, poglądy i ideologie, które narodziły się w tym okresie - ich liczba porównywalna jest z liczbą wynalazków - nie mnie jednak, trzeba zaznaczyć, iż nieraz wynalazcy czerpali z dorobku myślowego w swoich badaniach.

Gdyby tak wyjąć z dziejów dwie wojny światowe, totalitarne systemy i głód moglibyśmy wszyscy chodzić z głowami podniesionymi tak wysoko, jak pozwala na to nasze siedem kręgów szyjnych.
Ale nie jest tak; Tu i tam dalej trwa komuna, konfliktów jakoś nie ubywa, a brzuchy afrykańskich dzieci wcale nie są pełne.
Jakiegoż to więc postępu jesteśmy świadkami?
Zaryzykuję stwierdzenie, że żadnego. Podróżujemy samochodami z silnikiem, który w 1892r. pokazał światu Diesel, pociągami po szynach takich, na jakich kładł się Wokulski w Lalce. Nosimy dżinsy, których nie reklamowała Doda czy przystojni modele, ale które świetnie nadawały się górnikom do pracy w kopalniach. A propos kopalni: wciąż używamy węgla do produkcji większości energii(w Polsce), która, mimo rzekomego postępu, ciągle drożeje! Większość modnych ciuszków szyje Hindus lub Chińczyk pracujący w nieludzkich warunkach..
Oczywiście, silniki są nowoczesne, a elektrownie węglowe wypierane są przez elektrownie z napędem jądrowym( nie w Polsce), lecz i tak działają na paliwa nieodnawialne!!
No i los Azjatów też kiedyś się polepszy - w skutek globalnego postępu, rzecz jasna - i nie będą chcieli szyć modnych dżinsów za 3$ dziennie.
Postęp, postęp. Nastąpił postęp na prac na ul. Wyzwolenia, co z pewnością jest następstwem postępu regionalnego w skali naszego niezwykle postępowego kraju, a ten jak wiemy spowodowany jest nie czym innym, jak kolejnym pasmem sukcesów euro(p)osłów.
Tymczasem morderczy galop trwa:


[kliknij w obrazek, aby zobaczyć więcej zdjęć]

mf